Czy artyści nie potrzebują filantropii?Poruszył mnie ten tekst. Zaintrygował. Skłonił do refleksji nad organizacją rynku sztuki w Polsce i porównań, jak to jest na świecie. W...
Buty za tysiaka, czyli historia pewnej "miłości"...Moje rysunki, malunki są odwierciedleniem pewnej rzeczywistości, stanu ducha, czy zobrazowaniem usłyszanej historii. Innym razem momentem...
Popędziłam do drużyny W...Zgłosiła się do mnie koleżanka. Wspaniała osoba o altruistycznej duszy. Niby zabawnie, poprosiła o inspiracje, wsparcie akcji...
"Baba z wozu, koniom lżej, czyli darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda."Ponoć lepiej nie, jak mówi przysłowie, ale ja zajrzę, ze zwykłej ludzkiej ciekawości. Co widzę: moje imię, moje nazwisko, moją stronę,...